Właściwie to uciekł mi niepostrzeżenie...Bo u mnie święta w tym roku rozpoczęły się w połowie października! Nie zdążyłam jeszcze zrobić dyniowych dekoracji, ani nacieszyć się jesiennymi ozdobami, a tu stałe klientki zaczęły zamawiać ozdoby choinkowe.
Najpierw pomyślałam, że pierwsza jaskółka wiosny nie czyni...Ale worek się wysypał.
Jak usiadłam do maszyny miesiąc temu...tak do tej pory siedzę.
Tak sobie kolejny raz myślę: Jak ja lubię swoją pracę!
Bo jakim cudem inaczej wytrzymałabym siedzenie przy maszynie praktycznie na okrągło, z przerwami na jedzenie i spanie? Nasuwa mi się, że jestem szczęściarą...ale to chyba jednak nie tak do końca. Bo szczęściarz to ten, któremu coś wpadnie bez jego zasługi.
A ja jestem w tym miejscu nieskromnie myśląc - dzięki swojej pracy, wytrwałości i pomysłom. Jedynym udziałowcem w tym przedsięwzięciu jest moja rodzina. I dzięki jej za to.:)
No i sama się pochwaliłam! Ale co tam! Mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone.:)
To idąc dalej tym torem pochwalę się jeszcze...
Jak się szyje na okrągło, to się szyje dużo. Nie sposób pokazać wszystkiego, więc takie migawki w świątecznych klimatach:
Kropeczki i groszki mnie zachwyciły ostatnio. Czyż nie są urocze?
W tym roku włączyłam do świątecznych dekoracji akcenty folk.
Takie śliczne wzory tworzy osobiście mój mąż, którego zainspirowały kiedyś wycinanki ludowe.
Wyglądają świetnie w różnych domowych dekoracjach, więc czemu nie na choince?
Połączone z czerwienią, albo delikatniej z bielą wyglądają ciekawie. A wam jak się podobają?
W bardziej surowej wersji z lnem i jutą:
Praca na własny rachunek ma wady i zalety. Jedną z dużych zalet według mnie jest to, że można ( a nawet trzeba ?) robić tylko przedmioty w swoim guście i takie, które samemu chciałoby się mieć. Nie zobaczycie u mnie więc srebra, fioletu i innych trendów świątecznych. Nie przepadam za nimi.
Lubię takie tradycyjne wzory i kolory, najwyżej w trochę innym wydaniu.
A co kocham absolutnie? To, co przewija się w całym moim domu: anioły, koronki, retro, shabby.
Więc proszę:
No i oczywiście moje najukochańsze aniołki:
Dużo dziś zdjęć. Mam nadzieję, że was nie zanudziłam.
Nie mogłam się oprzeć. Uwielbiam świąteczne dekoracje, zwłaszcza choinkowe...
A może kogoś zainspirowałam?
Mam nadzieję, że jakoś zdołam zajrzeć tu jeszcze przed świętami.
U was dziewczyny kochane, tak pięknie na blogach! Zaglądam, chociaż nie zawsze mogę teraz zostawić ślad. Z niektórymi z was mam tez kontakt na FB. Na bieżąco śledzę tam wasze poczynania! A jest na co popatrzeć! A swoją drogą jakie to krzepiące, że tyle fantastycznych, uzdolnionych i kreatywnych kobiet dokoła!
Jeśli macie ochotę na więcej, zaglądnijcie do mnie na mój profil na FB - zapraszam serdecznie.
Buziaki wam, kochane, przesyłam! Dużo fantastycznych pomysłów i siły, aby je zrealizować!
Dziękuję, że ze mną jesteście! :)
wspaniałe dekoracje, ale z Ciebie pracowita Kobietka, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńObawiam się, kochana, że nie pracowita, tylko zwyczajna pracoholiczka.:)
UsuńBo ja już nawet odpoczywam i oglądam telewizję zszywając reniferki.:) Aż się boję, co dalej.:). Mam nadzieję, że mi w styczniu przejdzie.
Buziaki.:)
Dorotko,ależ przepiękne szyjatka!!!Sporo tego naprodukowałaś :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem przyzwyczajona do czerwieni świątecznej choć co roku próbuję zerwać z tą "świecką tradycją" i oderwać się trochę od tego koloru ale kończy się to tak samo-zawsze jakiś chociaż drobiazg czerwony musi się pojawić ;p No ale jak to ładnie wygląda,prawda :))
Pozdrawiam!
No i ja też tak mam z czerwienią. A normalnie nie za bardzo ja lubię.:)
UsuńAle taka gwiazda betlejemska? Ona MUSI być czerwona.:)
To i u mnie w święta zagości, jak co roku.:) Pozdrowionka.:)
Piękne wszystko w Twoim wykonaniu : ). Ja dopiero się zabieram za szycie świątecznych dekoracji...Co roku proszę swoje stałe klientki żeby już wcześniej składały zamówienia,ale i tak budzą się dopiero najwcześniej na początku listopada ; ). Tak że wszystko dopiero przede mną : ). A co do koronek,to zgadzam się z Tobą w 100 %-muszą być ! Pozdrawiam i miłych chwil przy maszynie do szycia życzę : ).
OdpowiedzUsuńI wzajemnie, kochana. Czasem lepiej wcześnie, ale że aż tak, to sama jestem zaskoczona.. Ale może u mnie się szybciej skończy? Miłej pracy Ci również życzę.:)
UsuńMasz prawo się chwalić, bo na pochwały tylko zasługujesz! Przepiękne ozdoby przez wielkie P! :) Ja tak samo nie wyobrażam sobie świąt bez czerwieni!!! Ostatnio mam fioła na punkcie czerwieni, jak nigdy :))) Buziaki ślę serdeczne!
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak myślę,że czasem nowe nie znaczy lepsze. A czerwień i święta to idealna para i niech tak tradycyjnie zostanie. Buziaki. Dzięki za miłą wizytę.:)
UsuńCudne szyjątka, szczególnie te folkowe i skrzydła anielskie. Reniferki w krateczkę też cudne. U mnie przez całą zimę króluje czerwień. Jakoś tak cieplej mi z czerwienią. :)
OdpowiedzUsuńSkrzydełka robią furorę. Ja też je uwielbiam. :)
UsuńTak, czerwień zimą to jakoś cieplej i więcej energii. Tylko do ubrań nie mogę się przekonać. Ale w domu- super.:)
Moimi faworytami są te folkowe:)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że najbardziej podobają się młodszym. To fajnie,że folk znów w modzie.:)
Usuńwspaniałe prace, masz rację, że się chwalisz, ale nie musisz, każdy kto to zobaczy będzie Cię chwalil, prace do pozazdroszczenia, cudne, mnie urzekły kropeczki i aniołki i koronki oj wszystkie mnie urzekły
OdpowiedzUsuńJa też mam chęć w tym roku na choinkę w kropki. Słodkie są takie.:)
UsuńAle mam problem, bo za chwilę innych mi żal.:) Duży wybór to czasem duży problem.:) Do końca się chyba nie zdecyduję.:)
Kochana, zdjęcie 16 i 17! To jest TO!
OdpowiedzUsuńTe ozdóbki bym Ci porwała!
Ludowe ozdoby to już niestety nie dla mnie...
U mnie czerwień też będzie w tym roku na święta. To klasyczny i najlepszy kolor, pasujący na czas zimy. Będzie biel i srebro. Nie wiem jeszcze w jakich proporcjach to wszystko zrobię (w tamtym roku czerwień była najbardziej u mnie dominująca... hihi! ;) ). Wszystko okaże się pewnie i tak w trakcie dekorowania.
Na Facebooku już byłam, czeka tam coś dla Ciebie... ;)
Serdeczności............
A ja do srebra się nie mogę przekonać. Takie jakieś zimne mi się wydaje. Ale złoto to owszem. Ja też pewnie do końca będę niezdecydowana. Oprócz czerwieni i bieli, bo to bez zastanowienia i zawsze.
UsuńMiła niespodzianka na FB. Cieszę się, kochana. Buziaki.:)
Rewelacyjne prace. Też bym tak chciała umieć... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj umiesz, umiesz. Tak samo dobrze, tylko co innego.:) To, czego ja nie potrafię.:)
UsuńPozdrowionka.:)
O Mamo:) Wszystko cudne! I też bym chciała tak umieć szyć:) Pozdrowienia przeserdeczne i bardzo dziękuję za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńA ja , jak oglądam prace innych, to ciągle myślę, że jeszcze nie umiem szyć....:)
UsuńAle praca czyni mistrza podobno.:) Pozdrowionka.:)
Jesteś niesamowita. ..uwielbiam Twoje szmacianki, są cudowne:)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI :)
A dziękuję, dziękuję...Ja Twoje przecierki też podziwiam.:) Buziaki.:)
UsuńA już się martwiłam, że u Ciebie coś nie tak, po długo nie pisałaś....A tu taka produkcja! Ja też kocham czerwień na choince. Propozycja w folkiem - czemu nie! Shabby, cudeńka, moje ukochane koronki. I anioły piękne....:))) Ehhh, zdolna koleżanka niebywale, tak trzymać:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObiecuję, że się poprawię.:) A w styczniu pewnie nadrobię wszystkie zaległości.:)
UsuńDziękuję, miło...Pozdrawiam cieplutko.:)
Tyle ozdób świątecznych i wszystkie są takie wspaniałe :) Zauroczyły mnie reniferki, są takie słodkie. Świetny pomysł na ozdoby świąteczne w stylu folkowym. Masz Kochana talent ! Miłej niedzieli :))
OdpowiedzUsuńJa też bardzo te reniferki lubię. A przerabiałam je kilka razy. Teraz jestem wreszcie zadowolona.:)
UsuńPozdrawiam cieplutko. I Tobie miłego dzionka życzę.:)
Rety jakie śliczności :) te z nutką folkową są naprawdę urocze i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńA folk kojarzył się raczej z Wielkanocą. Trochę niedoceniany jest jeszcze według mnie..:)
UsuńKochana, zauroczyłam sie wszystkimi ozdobami. I nie mogę się nadziwić, jakie ty masz zdolne rączki!!!! WSZYSTKO, dosłownie WSZYSTKO jest PRZEŚLICZNE!!!! Ach... uwielbiam tą magię Świat!!!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli kochana, buziaczki
Prawda, że te święta są wyjątkowo piękne? Dom zmienia się nie do poznania!
UsuńTo jest dopiero pole do popisu! Bardzo lubię.:)
Dzięki za odwiedzinki. Buziaki.:)
Masz rację mi też czas leci jak z bicza... a teraz siedzę jak na szpilkach, bo termin już w czwartek...
OdpowiedzUsuńOzdoby zrobiłaś śliczne, dla każdego coś miłego... taki wachlarz że każdy coś wybierze dla siebie:-) Miłej niedzieli, bzi KAMI
Też tak myślę.:)
UsuńTo przed Tobą kochana, najpiękniejsze święta w życiu...Trzymaj się, wszystkiego dobrego.:)
Buziaki.:)
Super dekoracje :) Dla siebie wybrałabym koronkową linię :)
OdpowiedzUsuńNostalgio, a narzutę paczworkową też byś uszyła?
Pewnie bym uszyła, ale nie lubię, nie lubię bardzo....Strasznie mnie płoszą takie duże prace, bo nie jestem cierpliwa w ogóle... Lubię szybko cieszyć się efektem.
UsuńDlatego też nie szydełkuję i nie haftuję. Zostawiam innym.:)
Ile tu wspaniałości! Ale piękne prace :)
OdpowiedzUsuńMiło, miło bardzo.:)
UsuńPrzepiękne ozdoby pracusiu! A ten wianek z warkoczem.....mmmmm....cudnie! również jestem fanką shabby, ale zgadzam się z Tobą co do sentymentu za czerwonym kolorem w świątecznych dekoracjach:) pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię te wianki. Niby proste, a piękne...
UsuńJak widzę, to jednak czerwień trzyma się dobrze.:) No i fajnie.:)
Pozdrowionka serdeczne.:)
oj ślicznie to wszystko w ilościach hurtowych, ale jak coś się lubi to i robota idzie z przyjemnością- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Nie narzekam, taka praca to duża radość.:)
UsuńPozdrowionka.:)
Oj, zainspirowałaś, i to bardzo! Zwłaszcza tymi koronkami :-) Reszta prac równie piękna!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Koronki wszędzie piękne - też uwielbiam.:) Miło,że zajrzałaś.:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zawieszki choinki, to cos nowego i chyba Twojego, pieknie wszystko wykonane, a za mną chodzi w tym roku czerwony na Święta i widzę, że świetnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńChoinki wymyśliłam w zeszłym roku, tylko koronki inne.:)
UsuńCzerwony jest super.:) Chyba też zostanę przy nim.:)
Same cudowności widzę! Takimi pracami mogłabym mieć choinkę obwieszoną :) :) :)
OdpowiedzUsuńJa chyba z tego nadmiaru i niezdecydowania ubiorę dwie. Wymarzyła mi się w tym roku mała żywa w jadalni ubrana słodkościami. Mam świetne foremki na pierniki. Tylko kiedy je upiec?
UsuńA druga wielka w salonie cała w moich szmaciankach.:) Już to widzę.:)
Pozdrowionka.:)
Cudne są Twoje wyroby i zazdroszczę pracy u siebie jak nie wiem co to moje marzenie. Podziwiam, bo najgorsze to zarobić na te wszystkie Zusy i jeszcze wyjść na swoje. Ogrom pracy i ogrom rzeczy. Ślicznych rzeczy.
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego to najgorszy nasz okrutny król ZUS. Reszta przy nim to pikuś.:)
UsuńAle ja już w działalności na swój rachunek 28 lat! Chyba wszystko już widziałam i wszystko przeżyłam, to nie poddam się tak łatwo.:) Twarda ze mnie baba.:)
Dziękuję kochana za odwiedzinki.:)
A Ty się za pisanie weź. Pierwsza polecę po Twoją książkę jakby co.:) Buziaki.:)
Cudowny nastrój ..tak wyobrażam sobie Święta Bożego Narodzenia...
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło...Ja też już czuję tą magię...Uwielbiam.:)
UsuńCieszę się, że bronisz swojego stylu i swoich upodobań. Dzięki temu twoje prace są wyjątkowe, jedyne i niepowtarzalne i niech tak będzie zawsze:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Tak myślę,że każdy powinien robić to, co mu się podoba i co w duszy gra, a wtedy się samo obroni.
UsuńA prace niektórych dziewczyn są rozpoznawalne natychmiast, mają tak charakterystyczne indywidualne cechy... I bardzo dobrze. Chyba właśnie o to chodzi.:) Pozdrawiam cieplutko.:)
Przepiękne szyjątka! Nie można oczu od nich oderwać:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję..Miło.:) Pozdrowionka.:)
UsuńDorotko cudne szmacianki Twe.....a co do czerwieni też ją uwielbiam na Boże Narodzenie.Skrzydła ....mam do nich słabość.To dobrze,że zostawiamy ślady rozpoznawcze na naszych pracach....Twoje cuda rozpoznam wszędzie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPracowita jesteś bardzo !!!!
OdpowiedzUsuńTyle śliczności naraz ,że nie wiem na co mam patrzeć ,chyba zacznę raz jeszcze od samego początku :)
Pozdrawiam gorąco.