piątek, 26 września 2014

Dokąd pofruną anioły ?

Kochane i kochani!
W związku z tym, że okazało się, że nie tylko ja jestem wielbicielką aniołów - dziś będzie krótko, ale treściwie.
Z okazji jesieni, którą witamy oraz z różnych innych ważnych i mniej ważnych powodów zapraszam do pierwszej zabawy!
Zapisywać można się do 15 października.
Do wygrania takie ANIOŁOWO:


A konkretnie 2 zestawy  dla wylosowanych dwóch osób.

ZESTAW nr 1:


Lub  ZESTAW nr 2:


Pierwszy komplet to lniana poszewka na podusię z aniołkami


i woreczek z takiego samego lnu na różne pierdółki


oraz lniane skrzydełka na sznurku:


ZESTAW nr 2 - BIAŁY - to wieszak, który bardzo się wam podobał:


oraz serce z aniołkami oczywiście:


i skrzydełka białe do kompletu:


ZAPRASZAM DO ZABAWY !
Zasady takie, jak wszędzie, czyli:
1. Banerek wkleić do siebie na bloga:


Jeśli nie prowadzisz bloga, wrzuć na FB ( podaj namiary).

2. W komentarzu wyraź chęć udziału w zabawie i podaj, który zestaw masz ochotę przygarnąć.:)

3. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz stałym obserwatorem tego bloga, ale nie jest to konieczne.:)

4. Zabawa potrwa do 15 października ( włącznie).

5. W zabawie mogą brać również osoby spoza kraju, jeśli wysyłka może być na terenie Polski, czyli np. wyślę do rodziny lub przyjaciół osoby, która wygra.

Mam nadzieję, że nie pominęłam niczego ważnego. To pierwsze candy u mnie, więc nie mam wprawy. Chętnie bym obdarowała was wszystkie, kochane moje, za to, że dajecie mi tyle energii do pracy, sprawiacie tyle radości, wspieracie mnie przemiłymi komentarzami i tak serdecznie przyjęłyście mnie do swojego grona.
Dzięki,że JESTEŚCIE. :)

U mnie też już jesień:


I pierwsze jesienne zaziębienie mnie dopadło. Zawstydzona cudnymi dekoracjami jesiennymi na innych blogach, mimo nawału pracy i gorączki zrobiłam sobie chociaż taki szybki wianek:


I zastanawiając się, gdzie go ulokować, popijam herbatę z malinami w kubeczku z aniołkami (oczywiście)


a potem kawę w innym aniołkowym kubeczku:)


Na koniec MUSZĘ pokazać, jaka to impreza odbyła się u mnie w ostatnie ciepłe dni. Impreza bardzo poważna z udziałem takich cudnych gości:


W związku z urodzinami mojej wnusi oraz tym, że posiadam podwórko z huśtawkami, zjeżdżalnią i takimi innymi atrakcjami jak choćby małe kotki, które pojawiły się u mnie ostatnio, zorganizowano u mnie PIŻAMOWE PARTY.
Udział wzięło około 15 dzieci w wieku przedszkolnym i trochę innym również. Zabawa na całego do nocy:



Jak widać dzieci świetnie się bawiły, a mój salon zamienił się w tymczasową sypialnię:


Zabawa niezapomniana, wszyscy przeżyli, przeżycia bezcenne. Polecam.:)